W strefie przyboju

W strefie przyboju

W strefie przyboju

Kiedy jesteś w strefie przyboju i wydaje Ci się, że załamujący się lip zabierze z Ciebie resztki sił i nie pozwoli przebić się przez fale, masz przed sobą prosty wybór, musisz podjąć decyzję, zadając sobie pytanie: czy naprawdę tego chcę?

Żeby w życiu być na fali trzeba z całego serca tego pragnąć i robić wszystko żeby się udało. Być na fali to dojść do wyznaczonego przez siebie celu. Za każdą falą kryją się kolejne i kolejne, a życiowy surfing nigdy się nie kończy.

W życiu częściej znajdujemy się w strefie przyboju, a emocje które temu towarzyszą są ogromne. Każdy z nas dąży do tego, żeby przejść przez przybój i znaleźć się na idealnej zielonej jeszcze nie załamanej fali, z którą będzie surfować jak najdłużej śmiejąc się przy tym i odczuwając ogromną radość.

Tym jest dla mnie surfing - drogą, która łączy w sobie te przyjemne momenty i chwile ciężkie. Padlowanie wydaje się wiecznością w momencie przebijania się przez fale, ale gdy już na niej jesteś, dojdziesz do celu, spełnisz to marzenie, uczucie satysfakcji i radości z bycia na niej jest nie do opisania i warte każdego wysiłku.

Surfing uczy pokory i pokonywania trudności. Uczy doceniania małych rzeczy i niepoddawania się. Surfing nauczył mnie oddychać i czerpać z życia jak najwięcej. Po wyjściu ze strefy przyboju jeszcze bardziej docenia się wszystko co się przeżywa.

Surfing mimo, że jest sportem indywidualnym największa radość daje uprawiając go z innymi. To pasja, którą dzielę ze swoją najbliższą przyjaciółką. W życiu jak i na surfingu wspieramy się wzajemnie w strefie przyboju i kibicujemy nawzajem jak jesteśmy na fali.

To sport, który nauczył mnie jak przejść przez przybój bez poddania się po drodze, a po upadku z fali nauczył mnie szybkiego zebrania się w sobie i powrotu do ciężkiej pracy. Podniesienie się po porażce jest niezbędne żeby móc walczyć dalej, gdy nie podniesiesz się i nie zaczniesz ponownie walczyć, za kilka sekund pokona cię kolejna fala.

Surfing nauczył mnie życia, a moje życie bez surfingu nie miało by sensu. Surfuje żeby żyć, i żyje po to, żeby surfować. Codziennie przebijam się przez przybój i nie przestanę, bo za nim czekają na mnie fale.

Czy naprawdę tego chcę? tak i nie waham się ani chwili, bo dla wyjścia ze strefy przyboju jestem w stanie poświecić wiele, a surfing to uczucie, dla którego żyję…

evcia <33
ig evciamazur

Twórca etapu:

Kuba Kuzia

Ambasador etapu - Kuba Kuzia

Zawodowy surfer, czterokrotny mistrz Polski w tej dyscyplinie. Pomimo tego, że pochodzi ze Śląska, to kontakt z deską i falami miał już w wieku siedmiu lat. Jak sam przyznaje – była to miłość od pierwszego wejrzenia, która z czasem przerodziła się w pasję i sposób na życie. Prywatnie student AWF w Katowicach i fan wszystkich sportów „deskowych”.

Prześlij swoje zgłoszenie i weź udział w konkursie:

    Dane zgłoszeniowe:

    Twój plik konkursowy:

    Zgody i akceptacje:

    „Administratorem danych osobowych jest WebTalk Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie (01-230), Aleja Prymasa Tysiąclecia 48A oraz Kia Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (02-819), ul. Puławska 366. Podanie danych osobowych jest dobrowolne. Podstawa prawna, cel, okres przetwarzania danych osobowych oraz uprawnienia przysługujące Uczestnikowi, a także inne ważne informacje dotyczące zasad przetwarzania danych osobowych są szczegółowo określone w Regulaminie konkursu.”