Sportowa moc
Tak jak Batman swoje zdolności zawdzięczał treningowi, gadżetom i pojazdom tak ja zawdzięczam swoje moce treningowi, gadżetom i...ludziom. W osiąganiu celów sportowych to ludzie - znajomi i nieznajomi są dla mnie wielką inspiracją. Kiedy ktoś da mi znać, że bardzo mu się nie chciało wyjść na trening czy ruszyć z kanapy, ale przeglądając internet widzi, że Mariusz przebiegł na treningu 30 km to sam postanawia pójść na siłownię, pobiegać, pływać by coś zrobić dla siebie to dla mnie największa nagroda, a jednocześnie większa motywacja. Tak naprawdę to ja od nich czerpię siłę. Kiedy widzę, że każdy z nich ma własne problemy, a mimo wszystko dbają o własne zdrowie, wtedy i ja dostaję pozytywnego kopa do dalszej pracy nad sobą!
Kati