Nieposkromiona Fala
Dziki nurt rzeki, nieposkromiona fala, połyskująca w świetle powierzchnia oceanu, który kryje w
sobie pełnię życia.
Widziałam te obrazy już wiele lat temu.
W mojej głowie „topniał śnieg”, aby w wielkiej mocy przeobrazić się w Przepływ i Energię.
Robię krok w przód… To moja opowieść o transgresji. O momencie przejścia z oczywistego
świata to świata Natury, w którym woda jest żyjącym organizmem, myślącym, czującym i
poruszającym się. Zaprasza mnie wgłąb siebie i pozwala na siebie wpływać, nawiązując ze mną
intuicyjny dialog.
Rozmawiam z wodą.
Wyczuwam jej ruch. Wyczuwam jej bezruch.
Jest silna.
Pozbywam się kontroli. Dołączam do niej i w pewnym sensie - staję się nią. Czuję, jak wpływa na
moje wewnętrzne Stany Skupienia.
Tego uczucia nie da się porównać z niczym innym. Przecież jestem wodą. Każdy z nas jest
zbudowany z wody. Porusza nas, czasami zamraża, odzywa się w nieposkromionych emocjach.
Woda przepływa bezustannie. Sama w sobie przemienia się i nie pozostaje taka sama ani na
chwilę. Żyje.
Moje obrazy to fragmenty świata, który wciąż się zmienia. Nie jest łatwo zatrzymać Przepływ i
Energię, dlatego sunąc pędzlem po bawełnianych płótnach starałam się wciąż pamiętać, że już za
sekundę woda z mojego obrazu odpłynie, będzie w zupełnie innym miejscu.
Spoglądam na głęboko niebieski obraz.
Zastanawiam się… gdzie teraz jest woda, którą na ułamek sekundy zatrzymałam?
U czyjej furtki wypływa mocą wielkiej rzeki? Kogo dzisiaj poruszy?
Czyj dom właśnie został obudzony do życia..?
Kuba Kuzia