Inspirujące marzenie
Moje życie straciło sens i się zawaliło. Moje małżeństwo się skończyło ale nie mam odwagi odejść od męża. Całe małżeństwo mówił mi że się do niczego nie nadaje. Przez wiele lat chciałam zrobić prawo jazdy ale on zawsze powtarzał że nie dam rady i mam odpuścić. Więc pewnego dnia w tajemnicy przed nim zapisałam się na kurs i zdałam za pierwszym razem. To dało mi motywację do walki o kolejne marzenia. Więc w jakimś stopniu to mój mąż jest moja inspiracją do działania żeby mu pokazać że jestem wartościowa i jak chcę to mogę wszystko. Więc jeżeli on mi mówi że czego nie mogę albo nie dam rady robię to. Teraz pora na największe marzenie. Wyjazd do Paryża.
Maciek Polak