Czuły surfer nie boi się fal
Surfing jest potężną metaforą. Można powiedzieć, że surfing to życie, tylko odarte ze wszystkiego co zbędne. To miejsce, w którym podejmujemy wyzwanie, ‘stajemy na arenie’ jak mówi Brene Brown. Będąc na tej fali możemy wybrać sposób w jaki to przeżywamy, czyli intencję i nastawienie. Lubię myśleć o kategorii czułego surfera. W dzisiejszym świecie potrzeba jak najwięcej stanu flow, natury i kreatywności a przy tym - miłości. Dla mnie czułość jest taką młodszą, mniej zobowiązującą siostrą miłości. Taką, z którą zawsze można zbić pionę i pójść na piwo. Dlatego ‘czułego surfera’ wybieram jako stan umysłu a oznacza on mniej więcej tyle: miłość do życia w praktyce.
Twórca etapu:
Kinga Ratajczyk