Bycie na fali jest jak góra lodowa
Bycie na fali jest jak góra lodowa- wszyscy widzą tylko małą część, która wystaje ponad taflę wody, ten jeden moment kiedy jesteś na fali, kiedy czegoś dokonałeś, ta jedna chwila gdy czujesz się niepokonany, a wszystkie problemy nagle przestają mieć znaczenie. Jedni z boku biją brawo, inni krytykują, a jeszcze kolejni twierdzą, że nie ma w tym nic trudnego, to przecież jedna fala, czysty przypadek i odrobina szczęścia. Nikt jednak nie widzi tego co kryje się pod pozorną powierzchnią czystego sukcesu, ta część góry, o której nie mówi się głośno, ta która wiele osób może przestraszyć, a jeszcze więcej pokonać. Moim zdaniem bycie na fali to dużo więcej niż przelotne zwycięstwa, to wszystkie trudne chwile, niezłapane fale oraz momenty kiedy nawet nie spróbowaliśmy wejść na deskę. To rzeczy, o których nie mówimy na głos, a które nas kształtują. Bycie na fali to proces, to wszystko co prowadzi nas do tego jednego momenty, który jest jak narkotyk, to chwila "tu i teraz", dla której jesteśmy w stanie zaakceptować wszystkie efekty uboczne, bo to co się wtedy czuje, jest stanem nie do opisania!
Kuba Kuzia