Być na fali to opanować sztukę balansu
Właściwe poruszanie się na desce wśród fal przypomina mi wędrówkę zwaną życiem.
Czasami występują wzburzone fale, kiedy indziej spokojniejsze lub tafla wody prawie się nie porusza.
Podobną dynamikę można zaobserwować w codziennych sytuacjach dotyczących relacji z ludźmi, pracy, edukacji, zdrowia itp. Życie jest jak sinusoida i nieprzewidywalna fala. Potrafi zaskoczyć i wymagać podjęcia wyzwania w chwilach "wysokiej fali" "lub poleca uzbroić się w cierpliwość i zrelaksować, gdy brakuje w nim fal do surfowania, a wody są spokojne. Najważniejsze, aby umieć wyczuć nadchodzącą, wyczekaną, ekscytującą falę, być na nią przygotowanym oraz docenić czas, gdy pozornie niewiele się dzieje. Jak również, aby wciąż próbować realizować cele, nie poddawać się, wstawać z kolan, wynurzać się, najlepiej z uśmiechem :) bo ruch to życie.
Prawidłowe i odważne balansowanie na desce jest dla mnie Sztuką na równi z dziełami architektonicznymi i pięknem przyrody. Bo co może być piękniejszego i bardziej wzniosłego niż ocean, który przynosi człowiekowi ukojenie, wolność, a jednocześnie uczy szacunku i mądrości rozumienia świata przyrody? :)
Kinga Ratajczyk