„Być na fali” to coś więcej niż sukces
"Bycie na fali" to nie tylko odnoszenie sukcesów, ale także odnoszenie porażek, przed każdą dobra falą, surfera czeka tysiąc innych, które go wciągną pod wodę, dla mnie bycie na fali to proces wynurzania się z wody silniejszą i próba utrzymania się na niej jak najdłużej, to mozolny i długotrwały proces wymagający odpowiedniej determinacji człowieka. Ludzie całe życie dążą do "bycia na fali" poprzez szukanie sukcesu w rzeczach materialnych. "Być na fali" to proces uczenia się wyciągania wniosków również z porażek. Możemy być na fali swoich życiowych niepowodzeń, i pisze to z osobistego punktu widzenia, sekret tkwi w tym aby umieć opanować te fale, przygodę z surfingiem zaczęłam na Bali, jako odskoczni, a surfing daje mi poczucie że umiem sobie z tymi falami poradzić, sformułowanie te można przypisać każdej dziedzinie życia jak i "trzymanie byka za rogi", surfing świetnie odzwierciedla moje życie, gdyż staram się zawsze być na górze fali, niezależnie od sytuacji życiowej, dlatego zakochałam się w nim, to nie tylko sport a sposób na życie, który chciałabym bardzo kontynuować. Jestem z tych typów które jak coś zaczynają chcą to robić do perfekcji, spełniłam swoje marzenie ucząc się go w niesamowitym miejscu na świecie, niesamowitą radość daje mi kiedy łapie kolejne nowe fale.
Kuba Kuzia