Być na Fali
Życie to ciągłe przypływy i odpływy, symfonia doświadczeń, które kształtują naszą podróż. Czasami znajdujemy się w wyjątkowym stanie, w którym wszystko wydaje się harmonijnie układać, popychając nas do przodu dzięki przypływowi energii i pozytywności. „Być na fali” to być w stanie synchronizacji z otaczającym nas światem, podobnie jak surfer na grzbiecie fali. Pozytywne nastawienie staje się naszym domyślnym trybem, wpływającym na nasze myśli, działania i interakcje. Wyzwaniom, które w przeciwnym razie wydawałyby się zniechęcające, stawiamy czoła. Ta pozytywność z kolei promieniuje na zewnątrz, wpływając na nasze relacje, pracę i ogólne samopoczucie. To czas poczucia witalności, który napełnia każdą chwilę radością życia. Otwierają się nowe możliwości. To tak, jakby wszechświat spiskował, aby przedstawić nam mnóstwo drzwi czekających na otwarcie. Jestem na fali, czyli płynę z prądami entuzjazmu ku moim marzeniom.
Kuba Kuzia